top of page

opowiem Wam o naszych Ojcach:

opowiem Wam o naszych Ojcach:

Waldek wrócił z pracy a dzieci biegały po klatce schodowej mamy w domu nie było, jedzenia dla dzieci też, a w następnych tygodniach było tak jeszcze parę razy któregos dnia przyszła jakaś kobieta, potem wezwanie do Sądu za brak opieki nad dziecmi, nie leczenie ich, Sąd ograniczył im obojgu prawa rodzicielskie i nagle w grudniu zastał zapłakane dzieci zupełnie same....2 , 4 i 6 lat - wtedy szukał pomocy u nas Mamusia doszła do wniosku, że jest za młoda na niańczenie dzieci...i chce się bawić Praca Waldka była ciężka, fizyczna, ale dzieci zapisał do przedszkola, odnowił mieszkanie, poszedł na bilanse do przychodni, potem zaczęły się choroby, z córką poszedł na operację nie zrobioną od urodzenia....z pracy go zwolnili dyscyplinarnie, konkubent żony zaczął mu grozić... Dzięki pomocy OPS i członków stowarzyszenia udało się rozwiązać stosunek pracy za porozumieniem stron, założylismy sprawę o alimenty. Każde z 3 dzieci dostało po 500zł, po paru miesiącach Fundusz zaczął mu wypłacać. Złożyliśmy pozew o rozwód. Po paru miesiącach mama przyszła odwiedzić dzieci....z brzuchem zamiast jedzenia czy słodyczy. W wakacje dzieci jak co roku Tata zawiózł dzieci do dziadków macierzytych. Na wniosek Ojca Sąd ustalił miejsce pobytu dzieci przy Ojcu i przywrócił władzę rodzicielską.


Featured Posts
Recent Posts
Archive
Search By Tags
Nie ma jeszcze tagów.
Follow Us
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
bottom of page